A MI JEST SZKODA LATA….

Nasza ciepła pora roku chyba od początku nie zamierzała być dla nas łaskawa.Skradłam więc z kalendarza kilka letnich dni i nie pozwoliłam im tak po prostu odejść.Cieszyłam się każdym ciepłym dniem,doceniałam każdy promyk słońca. Wśród zieleni delektowałam się pyszną kawą i otaczającą radosną aurą!Dziś w późno kwitnących hortensjach i fotografiach odnalazłam  na nowo te chwile…Zapraszam na garść letnich wspomnień…

 

Zostaw komentarz