No właśnie,jakie rzeczy zabrać ze sobą na wakacje,gdy pakujemy się tylko w bagaż podręczny!?
???
W sumie lista jest krótka bo w malutkiej walizeczce czy plecaku ,który jako bagaż podręczny musi spełniać określone normy niewiele się zmieści.Jestem już chyba mistrzynią w upychaniu różnych niejednokrotnie zbędnych akcesoriów(co stwierdzam zawsze po powrocie -po co ja to wzięłam?).Każdorazowo więc po kolejnej podróży wykreślam jakąś rzecz z mojej garderoby i nie zabieram więcej.
Reasumując więc stwierdzam ,że zawsze sprawdza mi się kilka pozycji i które stanowią bazę moich wakacyjnych wypadów w strefę ciepła.
1.Dżinsowe spodenki – uwielbiam+ czarny top.
2.Wygodne buty-przeważnie adidasy lub zamszowe botki(już wspominałam ,że moje firmy Gabor sprawdziły się doskonale,nie zawiodły mnie !)
3.Krótki,cieniutki kombinezon na ramiączka.Przydaje się właściwie w każdej sytuacji.Swobodny,na gumkę gwarantował komfort i pełen luz.
4.Strój kąpielowy – wiadomo.
(W Calzedonia pod koniec września były spore przeceny .Tak więc moje różowe bikini kosztowało mniej niż się spodziewałam.)
5.Okulary przeciwsłoneczne – bez nich ani rusz.
Moje Michaela Korsa służą mi bardzo dobrze.
6.Klapki plażowe – oczywista sprawa
Klapki -japonki (Decathlon) z napisem ROXY okazały się bardzo wygodne i na plaży i pod basenowym prysznicem. Obecnie razem z córką wczasują w Grecji!
Gorąco pozdrawiam.A.