Słodki lunch na tarasie-konfitura z malin pomału znika.

Dziś na moim tarasie słodko,

(w zasadzie nie wiem po co tak piszę przecież zawsze muszę mieć coś do kawy),
zwłaszcza teraz latem kiedy z deserem można wyjść na taras.
Tak więc zabrałam moje szczęście zamknięte w słoiku( wczoraj zrobiona konfiturka z malin),przygotowałam legowisko,
podgrzałam moją szarlotkę i jest bosko!
I tak do obiadku.Sielsko,anielsko,malinowo…
P.S.W następnym poście przepis na moją pyszną konfiturkę z malin.

Zostaw komentarz